dach wyszedł przecudnie - ja jestem zachwycona - zdjecia wkrótce! Łupek i dachóweczka - nie dosyć że praktyczne to jeszcze daje efekt kompletnego wykończenia dachu. To tyle samozachwytów
Niedługo - pewnie wraz z pogorszeniem pogody wejdą BOBY stawiać dzialóweczki. Juz nie moge sie doczekać jak skomponuje sie moja Brilly Ruby z całością. Gdyby ktoś miał już takie połćzenie luksferów ze ścianą to chętnie podpatrzę!! Tylko proszę o namiar.
dachówka polozona - podobno, bo nie dotarłam jeszcze na inspekcję.
Paniwie dekarze wróca jeszcze montowac boazerię oraz zrobić tarasik, ale narazie póki co koniec. Dom przykryty, co za ulga!!
Wczoraj rozmawaiłam z Bobem w sprawie działówek - ustalalismy zakres zmian w odniesieniu do projektu. Wszystko byłobyby ok, gdyby nie to że nasze uzgodnienia dokonywały sie podczas meczu Polska - Kanada i nawet akurat padła bramka, więc w sumie nie wiem jaka była koncentracja Boba na moich dzialówkach . Czy wogóle jakaś była, okaże się w praniu.
No, a dzisiaj idę zamówić okna. Zdecydowaliśmy sie na krakowski oknoplast. Zobaczymy , czy wybór był dobry.
a właściwie na wczoraj!
dzisiaj Panowie położyli trochę dachóweczki ...
a to łupek w całej okazałości - ciekaw jak bedzie prezentował się komplet dachówka z łupkiem??