drzwi, brama
Inewstor z tymi zdjęciami spisał się mocno tak sobie - wklejam więc to co mam:
Inewstor z tymi zdjęciami spisał się mocno tak sobie - wklejam więc to co mam:
wreszcie zamknęliśmy naszą budowę i wiecie co? Trzymanie w ręku kluczy od własnego DOMU to fantastyczne uczucie!
a teraz trochę zaległych zdjatek, najnowsze będą może już jutro - zalezy jak sie inwestor spisze!
poniżej zdjęcie profilu okna dla m.m.alabaster:
a teraz góra, czyli poddasze na które w koncu udalo mi sie wsrobać i zejść bez urazu!
widoczek z okna dachowego na wykonanie dochówek, które ostatnio były na cenzurowanym - wygląda ok, chyba...
a na koniec osobniki, które zawsze i we wszystkim znajda powód do zabawy i radości:
odśniezyli - na drogę, albo cos co ma nia byc wjechała straszna machina na gąsienicach i dała radę. Panowie z gminy nie poskąpili jednak komentarza - całe wioski sa zasypane, więc co wy chcecie??
stalo sie, to o czym pisałam ostatnio. panowie monterzy od bramy zadzwonili, ze bardzo chętnie zamontują ją nam w poniedziałek! Biorąc pod uwage dziesiejsze opady sniegu sytuacja znacznie sie pogorszyla!
No nic, małżon poszedł wykłócać się do gminy o odsnieżenie. Czekam na efekty.
po ostatnich zamieciach drogę prowadząca do naszego domku zmiotło z pwoierzchni ziemi!. Na środku utworzyły się dwa wielki metrowe wały sniegu nawianego z pól (mój synek się w nich praktycznie utopił). Wjazdu nie ma żadnego, bo pługi zasypały wjazd na naszą tzw. ulicę. Jak teraz przyszłoby coś robić (np. wstawiac zaległą brame lub drzwi) to panowie monterzy chyba z ulicy będą na plecach to wszystko przenosić przez 150 m. Totalna klapa!