wpisy na blogu

Robią mi się zaległości w fotach straszne, az sama jestem zła.

Ale przypominało mi sie jeszcze coś - zamówiłam  lampy na korytarz - nazywają się TROYA. Poczatkowo myslałam, że zdecyduję się na englo savoy, ale któregos popołudnia stwierdziłam, że w zasadzie przydałby się jeszcze plafon, a tego w kolekcji savoy nie było.

i tak to wygląda - zamówiłam 3 sztuki - plafon właśnie 1 wiszącą lampkę i kinkiecik. Myślę że w naszym korytarzu będą się harmonijnie prezentować.